Urzędnik mało wiarygodnym pracownikiem

Urzędnik po odejściu z pracy najchętniej znalazłby podobne stanowisko, gdzie czeka się z utęsknieniem na koniec dnia pracy, gdzie picie kawy i plotki w godzinach pracy są dozwolone, gdzie on dyktuje interesantom warunki, a nie oni jemu. Niestety niewiele jest takich miejsc pracy, gdzie były urzędnik znajdzie takie same warunki. Mało tego wśród pracodawców były urzędnik jest pracownikiem mało wiarygodnym. Trudno się dziwić, przecież wszyscy mamy podobny obraz urzędów i urzędnika. Dodatkowo pracodawcy obawiają się, że pracownik-urzędnik będzie miał zbyt wygórowane wymagania, co do stanowiska, warunków pracy, pensji. W końcu był przyzwyczajony w tej kwestii do dobrobytu. Zresztą urzędnik zawsze specjalizował się tylko w wąskiej dziedzinie, a poza administracyjnym światem rzadko udaje się znaleźć takie stanowisko pracy.
Praca w urzędzie zatem jest rzeczywiście ciekawą alternatywą, ale tylko pod warunkiem, że będzie stała. W przeciwnym wypadku lepiej nie ryzykować, bo można z łatwością popsuć sobie opinię na rynku pracy.

Jakim pracownikiem jest urzędnik?

Czy urzędnik państwowy, pracujący w administracji publicznej jest dobrym pracownikiem? Na forach internetowych ludzie prześcigają się w obraźliwych epitetach kierowanych pod adresem konkretnych urzędników z danego urzędu. Może zatem urzędnikom wiele brakuje do doskonałości. Jakie zatem cechy powinien posiadać idealny urzędnik? Punktualność, przedkładanie interesu interesanta nad swój własny, sumienność, ale i także cechy charakteru takie, jak uprzejmy stosunek, życzliwość – to cechy niewątpliwie pożądane. Trudno znaleźć pośród urzędników osobę spełniającą wszystkie te wymagania. Nie mniej jednak wielu przykładnych urzędników rzeczywiście pracuje w naszych urzędach.
Niestety są też całe rzesze osób, które zdecydowanie nie powinny zasiadać na stanowiskach urzędniczych, takie które sprawiają wrażenie pracujących tam za karę. Szkoda, że takie osoby budują negatywną opinię urzędu i niechęć interesantów. Może gdyby ich naczelnicy brali sobie skargi obywateli do serca, to obraz polskich urzędów byłby innych. Czyż obowiązkiem urzędnika nie powinno być niesienie pomocy interesantom, a nie pokazywanie swojej wyższości i poszukiwanie pretekstów do odłożenia sprawy na później.

Czy warto pracować w urzędach?

Wielu ludzi uważa, że praca w urzędzie to prestiż i odpowiedzialności. Trudno się z tym nie zgodzić, ale czy taka praca uczy nas czegoś, co przydatne jest w życiu? Na pewno praca w urzędzie jest w miarę stabilnym zatrudnieniem, w końcu nie musimy się obawiać, że nasz zakład pracy zakończy swoją działalność. Ale i w urzędach zdarzają się zawirowania związane ze zwolnieniami, szczególnie, gdy dochodzi do jakichś nieprawidłowości, wtedy szuka się winnych. Czy wyrzucony z pracy urzędnik ma szansę na jakiekolwiek inne zatrudnienie poza administracją publiczną? To zależy tylko od niego, jako samozaparcia, umiejętności, ale czy tylko? Popularnym trendem wśród przedsiębiorców jest niezatrudnianie osób z przeszłością w administracji publicznej. Trochę racji w tym jest, bowiem urzędnik to często rozleniwiony pracownik, zerkający na zegarek i z utęsknieniem oczekujący końca pracy.
To również pracownik przyzwyczajony do spóźniania się, wychodzenia wcześniej, rozmów w pracy w prywatnych sprawach, czy prywatnych telefonów ze służbowego telefonu. Kto raz spróbował takiego życia, pewnie ciężko będzie mu się odnaleźć w „normalnym” świecie poza administracją. Co nie oznacza, że każdy urzędnik jest bumelantem.